piątek, 14 stycznia 2011

...jak to możliwe

Od jakiegoś już czasu zastanawiam się jak to możliwe, że trzy piękne lalki siedzą w pudłach i nie mam ochoty na wywleczenie ich i pokazanie światu.
Lana Turner -turbanowa - jest piękna i delikatna, więc dokładnie taka jak być powinna moja ulubiona lalka, a niestety jeszcze nie ujrzała światła dnia.
 Kyori Sato- Buena Sera też siedzi w pudle i czeka na łaskę uwolnienia i przeczesanie, podobny los spotkał jedną z serii Nu Face.
To jakaś niespotykana sytuacja i kładę ją na karb zimowego otępienia mrozem lub chwilowego przesytu nowościami na lalkowych półkach.


...sama jestem ciekawa jak długo to jeszcze potrwa ;

1 komentarz:

  1. Oj tam, wyciągaj i pokazuj światu piękności. Masz rację, ja też ostatnio, jakoś tak, nie czuję lalkowego bluesa. Nie wiem, czy ponurość za oknem czy co ?

    OdpowiedzUsuń